przewód rurowy jest domyślnym serwerem audio w Ubuntu 22.10.
Najnowsze codzienne kompilacje wydania rozwojowego (o nazwie kodowej „Kinetic Kudu”) wysyłaj z Pipewire zamiast Pulseaudio po wyjęciu z pudełka, żadne obejścia nie są wymagane. Ostatnim razem, gdy Ubuntu dokonał poważnej zmiany w swoim stosie audio, było (odpowiednio) w ostatnim wydaniu o nazwie „K”, Ubuntu 9.10 „Karmic Koala”.
Ubuntu podąża za swoimi rywalami z dystrybucji, przyjmując tę technologię serwerów dźwięku nowej generacji. Korzenie PipeWire sięgają 2015 roku. Technologia była początkowo pomyślany jako „PulseAudio do wideo”, ale później został rozszerzony o strumienie audio. Fedora przyjęła technologię domyślnie w 2021 roku, a wkrótce poszła za nim inna dystrybucja Linuksa na komputery stacjonarne.
Technicznie rzecz biorąc, Ubuntu zawiera już PipeWire. Ubuntu 22.04 LTS jest dostarczany z zainstalowanymi na domyślnym obrazie zarówno PipeWire, jak i PulseAudio. Jednak pierwszy stos jest używany tylko do wideo (głównie do kompatybilności z Waylandem), a drugi pozostaje odpowiedzialny za obowiązki audio.
Możliwe jest ustawienie domyślnego serwera audio PipeWire w 22.04 LTS przy odrobinie wysiłku, ale prawdopodobnie lepiej jest poczekać, aż zmiana nastąpi formalnie. Implementacja będzie nie tylko bardziej finezyjna i mniej podatna na uszkodzenia, ale także sprawisz, że ktoś będzie krzyczał, gdy coś pójdzie nie tak!
Oprócz tego, że jest „nowszy” i jest aktywnie rozwijany, PipeWire zapewnia wiele korzyści dla pulpitu Ubuntu. W tej implementacji jest podobno mniej błędów, a także lepsza kompatybilność sprzętowa, mniejsze zużycie procesora i nowoczesna baza kodu.
Wielu użytkowników Linuksa twierdzi, że nowoczesny sprzęt audio Bluetooth (np. Apple Air Pods) ma tendencję do „działania” zgodnie z oczekiwaniami podczas korzystania z PipeWire w porównaniu z PulseAudio.
Nie jest jasne, czy DrutHydraulik, popularny menedżer sesji i zasad dla PipeWire, również wejdzie do Ubuntu, ale ponieważ PipeWire nie musi działać samodzielnie, jest to drobny szczegół.
Krótko mówiąc, przejście z Ubuntu na PipeWire to według mnie doskonała zmiana. Kod jest mniej zawiły (a tym samym przyjazny dla programistów), a dotychczasowe wyniki sugerują, że w większości przypadków jest to ogólnie lepsze rozwiązanie.
Dajcie znać w komentarzach o swoich przemyśleniach na temat PipeWire!
Wszystko Ubuntu, codziennie. Od 2009.