Spotify daje użytkownikom Linuksa przedsmak nowych funkcji dzięki najnowszym Podgląd Spotify dla Linuksa uwolnienie.
Ale zanim będziesz zbyt podekscytowany, te funkcje nie zmienią szczególnie gry – to znaczy, chyba że jesteś zagorzałym użytkownikiem Spotify…
Spotify to największy na świecie serwis do strumieniowego przesyłania muzyki. Może pochwalić się ponad 20 milionami użytkowników, z których 5 milionów subskrybuje jeden z płatnych planów usługi.
I to nie tylko duża baza użytkowników. Firma twierdzi, że każdego dnia do jej biblioteki online dodawanych jest około 10 000 nowych utworów, co zwiększa liczbę dostępnych już 15 milionów utworów.
To dużo użytkowników. I dużo muzyki.
W przypadku Spotify wyzwaniem jest umożliwienie użytkownikom poznania i odkrycia „nowych” treści.
Aby to zrobić, usługa wprowadza nową usługę podobną do Twittera 'Podążać' funkcja, która pozwala mieć oko na ich ulubione zespoły, firmy, czasopisma i innych tak zwanych „influencerów”.
Gdy ktoś, kogo obserwujesz, doda nowy utwór, album lub playlisty do udostępnienia, otrzymasz o tym powiadomienie; bez szukania, bez zamieszania.
Ale nie ogranicza się to tylko do tych, którzy mają muzykę do dzielenia się. Będziesz także mógł śledzić innych użytkowników Spotify i zobaczyć ich ostatnio słuchaną muzykę na pasku bocznym „ludzie”.
Brzmi podobnie do „integracji z Facebookiem” już wypalonej w aplikacji, prawda? W połączeniu z faktem, że nie potrzebujesz już Facebooka, aby zarejestrować się w usłudze, jest to pierwszy krok w kierunku „zorientowanej na muzykę sieci społecznościowej”.
Poza funkcjami społecznościowymi, wkrótce zostanie dodana jeszcze jedna nowa funkcja: „Odkryj”.
Nie ma go w aplikacji w momencie pisania, więc nie wiem dokładnie, co zrobi, ale z niedawnej prasy Wydarzenie organizowane przez Spotify dowiadujemy się, że będzie polecać nowych wykonawców i utwory podobne do tych, które już słuchaliście do.
Te funkcje były dostępne tylko dla ograniczonej liczby użytkowników systemów Windows i Mac.
Poza funkcjami społecznościowymi, ta wersja zawiera również interesującą zmianę w sposobie pakowania aplikacji.
Spotify teraz instaluje się i działa z „/opt‘ katalog. I? Ta lokalizacja jest wymagana dla aplikacji, które chcą być dystrybuowane za pośrednictwem Centrum oprogramowania Ubuntu.
To wydaje się potwierdzać coś, co słyszałem kilka tygodni temu. Mianowicie, że klient Spotify zostanie dodany do Ubuntu Software Center jeszcze w tym miesiącu.
Spotify można zainstalować za pośrednictwem repozytorium (zalecany sposób) lub poprzez pobranie instalatora .Deb ze strony strona repozytorium.
Aby zainstalować z repozytorium – a tym samym automatycznie otrzymywać nowe aktualizacje aplikacji bez konieczności ponownej instalacji – postępuj zgodnie z przewodnikiem, do którego link znajduje się poniżej.
Jak zainstalować Spotify w Ubuntu?
Wszystko Ubuntu, codziennie. Od 2009.