Wyobraź sobie, jak by to było, gdybyśmy musieli pamiętać adresy IP wszystkich stron internetowych, z których korzystamy na co dzień. Nawet gdybyśmy mieli cudowną pamięć, proces przeglądania strony internetowej byłby śmiesznie powolny i czasochłonny.
A co, gdybyśmy musieli odwiedzać wiele stron internetowych lub korzystać z kilku aplikacji, które znajdują się na tej samej maszynie lub wirtualnym hoście? Byłby to jeden z najgorszych problemów, jakie przychodzą mi do głowy – nie wspominając o możliwości zmiany adresu IP powiązanego ze stroną internetową lub aplikacją bez wcześniejszego powiadomienia.
Już sama myśl o tym byłaby wystarczającym powodem, aby po pewnym czasie zrezygnować z korzystania z Internetu lub sieci wewnętrznych.
Właśnie tego jest świat bez System nazw domen (znany również jako DNS) byłoby. Na szczęście ta usługa rozwiązuje wszystkie wymienione powyżej problemy – nawet jeśli zmieni się relacja między adresem IP a nazwą.
Z tego powodu w tym artykule dowiemy się, jak skonfigurować i korzystać z prostego serwera DNS, usługi, która umożliwi tłumaczenie nazw domen na adresy IP i odwrotnie.
W przypadku małych sieci, które nie podlegają częstym zmianom, /etc/hosts plik może być używany jako podstawowa metoda rozwiązywania nazwy domeny na adres IP.
Dzięki bardzo prostej składni plik ten pozwala nam powiązać nazwę (i/lub alias) z adresem IP w następujący sposób:
[adres IP] [imię i nazwisko] [alias(y)]
Na przykład,
192.168.0.1 brama brama.mojadomena.com. 192.168.0.2 www.moja_domena.com.
W ten sposób możesz dotrzeć do maszyny internetowej po jej nazwie, web.moja_domena.com alias lub jego adres IP.
W przypadku większych sieci lub tych, które podlegają częstym zmianom, użyj /etc/hosts plik do tłumaczenia nazw domen na adresy IP nie byłby akceptowalnym rozwiązaniem. W tym miejscu pojawia się potrzeba dedykowanej usługi.
Pod maską a DNS serwer wysyła zapytania do dużej bazy danych w postaci drzewa, które zaczyna się od korzenia (“.”)
strefa.
Poniższy obraz pomoże nam zilustrować:
Na powyższym obrazku korzeń (.)
strefa zawiera com, Edu, oraz Internet domeny. Każda z tych domen jest (lub może być) zarządzana przez różne organizacje, aby uniknąć zależności od dużej, centralnej. Pozwala to na prawidłowe rozłożenie żądań w sposób hierarchiczny.
Zobaczmy, co dzieje się pod maską:
1. Gdy klient wysyła zapytanie do serwera DNS o web1.sprzedaż.me.com, serwer wysyła zapytanie do najwyższego (głównego) serwera DNS, który kieruje zapytanie do serwera nazw w .com
strefa.
To z kolei wysyła zapytanie do serwera nazw następnego poziomu (w ja.com
strefy), a następnie do wyprzedaż.me.com
. Ten proces jest powtarzany tyle razy, ile jest to konieczne, aż do FQDN (W pełni kwalifikowana nazwa domeny, web1.sprzedaż.me.com w tym przykładzie) jest zwracany przez serwer nazw strefy, do której należy.
2. W tym przykładzie serwer nazw w wyprzedaż.me.pl.
odpowiada na adres web1.sprzedaż.me.com
i zwraca żądane skojarzenie nazwy domeny z adresem IP oraz inne informacje (jeśli jest to skonfigurowane).
Wszystkie te informacje są wysyłane do oryginalnego serwera DNS, który następnie przekazuje je z powrotem do klienta, który w pierwszej kolejności o nie poprosił. Aby uniknąć powtarzania tych samych kroków dla przyszłych identycznych zapytań, wyniki zapytania są przechowywane na serwerze DNS.
To są powody, dla których ten rodzaj konfiguracji jest powszechnie znany jako rekurencyjny, buforowanie serwera DNS.